Zazwyczaj nadawca komunikatu, nie ma świadomości, że są to jego ostatnie słowa, gdyby miał uczyniłby ten moment zapewne bardziej epickim
Again, stare meble w nowym domu:) [sponsored by PUN]
Tromm & Miranda
- Bądźmy rozsądni. Proponuję pojedynek do pierwszej krwi...
- Wyskoczę przed jaskinię i odwrócę uwagę smoka, a wy w tym czasie wyniesiecie jego skarb...
- Udaję, że nie słyszę nawoływania strażników i, jak gdyby nigdy nic, idę dalej...
- Wszystkie szczury ze statku wyskoczyły za burtę? Świetnie. Im mniej szkodników, tym lepiej...
- Ciekawe, co jest za tymi drzwiami...
- Dobry piesek!
- Nie ma strachu, ten potwór jest większy od budynku. Nie przeciśnie się przez drzwi...
- Przecież ten smok jest już martwy...
- Na którym poziomie masz tego paladyna?
- Ups!
- Spokojnie, to tylko zaklęcie lewitacji, rzucałem je już tysiąc razy...
- Nie wiem co wy na to, ale chyba mamy przejebane.
- Myślisz, że się ciebie boję?!
- O kur...
- Brachu, chyba nie przyłożysz mi tym mieczem...?
- CHODU!!!
- Za mną? Co za mną?
- Spokojnie, dzika magia jest groźna wyłącznie dla adeptów. Ja poświęciłem jej całe...
- Co za głupi zwój, tutaj pisze tylko: 'Hastur! Hastur! Hastur!'...
- NIKT NIE POKONAĆ GHARM KRWAWEGY TOPÓR!!!
- Żarty sobie stroisz? Co mi tam jakiś demilisz.
- Smok to, smok tamto, przesada i tyle.
- Ty, patrz. Troll.
- Pewnie, że działa! Wątpisz w mój geniusz?
- Zginiesz!
- Daj spokój, ten łysy koleś w piżamie nie ma przy sobie żadnej broni.
- AAAAAAAAAAAAAARGHHHHHH...!!!
- CO?? NIE SŁYSZĘ CO MÓWISZ!!
- Latający fortepian? Toż to się kupy nie trzyma.
- Spoko, dobiegnę nim zdąży rzucić.
- Jaki piękny dzionek!
- Jadowita żaba? Nonsens.
- OK, chłopaki, moja kolej.
- Z drogi, smrodliwy drowie!
- Hahahaha, zabiłem Artemisa Entreri!!!
- I co niby chcesz mi zrobić tym scyzorykiem?
- Dawałem sobie radę z mocniejszymi od ciebie...
- Chyba nie uderzysz okularnika?
- Poddaję się!!!
Delial
Autentyczne: by Zachariasz:
- (Ukrywa się i skrada) Wy tu poczekajcie, a ja pójdę na zwiady.
- Jeżeli ta księga, daje mi nieograniczoną moc..., w takim razie...MOGĘ SIĘ ZABIĆ SAMĄ MYŚLĄ JEŻELI TYLKO ZECH...! ( :] )
Ash
Z moich starych sesji D&D
- No chyba nie zostawicie mnie na przynętę dla golema?!
- Niech zadrży ziemia! (zaklęcie "Trzęsienie Ziemi" w jaskini baaardzo głęboko pod powierzchnią.)
- Spokojnie chłopcy, miałabym sobie z przerośniętą jaszczurką nie poradzić? (bardka-samobójczyni, przed konfrontacją ze smokiem)
- Ja, Sir Gothric, ruszam na ratunek! (paladyn, jakieś 30 sekund po powyższym)
- Wydaje mi się, że słyszę szum morza. Jaki piękny... (podziemna rzeka zalewająca kopalnię)
- Jakie są szanse że twórca zwoju czytał Order of the Stick? Na pewno nie ma tu Wybuchowych Run!
