Mamy teraz pewne wyzwanie co do terminu, żeby zmobilizować wszystkich
Ja niestety lecę jednak w czwartek (14.06) rano. Wracam w sobotę i jestem dostępny całą niedzielę (17.06).
Wcześniej, od biedy, pasowałby mi poniedziałek (11.06) i środa (13.06) - choć tu jestem wstępnie umówiony na maga.