Strona główna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Dead but dreaming
RPG@UG: Forum Gier Fabularnych Uniwersytetu Gdańskiego
>
Offtopic
>
Nie tylko RPG
>
Sekcja Planszówkowa RPG-UG
Strony: [
1
]
2
3
4
5
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: Sekcja Planszówkowa RPG-UG (Przeczytany 14984 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 459
To ja jestem RPG-UG
Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
:
Luty 09, 2011, 18:53:07 »
Zaczęło się od tego, że
Abaddon
wyciągnął mnie na piwo, bo nudziło mu się w akademiku. Pomyślałem: Czemu nie wziąć jakichś fajnych planszówek? Do kompletu dobrałem jeszcze
Asha
- i ruszyliśmy. Wieczór był jak najbardziej udany, toteż wpadł mi do głowy pewien koncept...
Ogłoszenie parafialne: Plan awaryjny ("Gramy w planszówki kiedy nie ma sesji") przekształca się w pełnokrwisty projekt, współistniejący z sesjami. Bo na razie spotkaliśmy się 2 razy (w akademiku, u
Abaddona
) - i były to spotkania wielce udane
A zatem...
Sekcja Planszówkowa RPG-UG
-
'ere we go!
Zapisane
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 459
To ja jestem RPG-UG
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #1 :
Luty 09, 2011, 18:59:33 »
Posiedzenie #1
06.II.2011.
Partycypanci
:
Abaddon
,
Ash
,
Jovaen
Miejsce
: Akademik, u
Abaddona
Graliśmy w
Neuroshimę Hex
- bestsellerową taktyczną grę planszową w znanym z RPG
Neuroshima
post-apokaliptycznym świecie. Ja się z nią bawię już od 2005 (to I. edycja), a teraz zarówno
Ash
jak i
Abaddon
przekonali się, że to świetna gra
Niezbyt długa, prosta, a zarazem diablo taktyczna i (w trybie multiplayer) dająca dużo radochy z zawierania i zrywania sojuszy. O czym przekonałem się ja, notorycznie gnojony przez resztę - początkujących, nomen-omen - graczy
Wzięliśmy też na tapetę
Chaos Marauders
- karcianą grę orkowej rozpierduchy w świecie
Warhammera
. Proste. Dość szybkie. Dość nudne. Generalnie gra polega na dobieraniu kart i układaniu z nich formacji bojowych. Jest też parę kart specjalnych, które wywierają na grę przeróżne - nad wyraz hardkorowe - efekty (jak np. "Rzuć kostką. Jeżeli wypadnie 1-5, anihilujesz jedną linię bojową przeciwnika. Jeżeli wypadnie 6, anihilujesz
wszystkie
swoje linie bojowe"... taka to gra
) - i to jest fajne. Ale minusy tej gry są takie, że kart specjalnych jest za mało, a gra jest - mimo wszystko - monotonna. Poza tym, nie spodoba się taktycznym mózgom - tu nie ma co myśleć i planować, tu trzeba zdać się na ślepy los.
Ogólny wynik spotkania:
Neuroshima Hex
się przyjęła i spodobała, na pewno jeszcze nie raz w nią zagramy.
Chaos Marauders
- można dać jej szansę, ale pewnie wyjdzie na to, że 80 PLN wywaliłem w błoto. (Cena wysoka - jak to w grze na licencji Games Workshop i wyprodukowanej przez Fantasy Flight Games. Kwota odwrotnie proporcjonalna do zawartości pudełka...)
Tak minął nam wieczór, dzień pierwszy
Jutro opiszę wczorajsze Posiedzenie. A co do Was - czekam na komentarze tudzież propozycje, w co chcielibyśmy jeszcze zagrać (co kto ma?), i kiedy
Zapisane
Tromm
Woj Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 227
WAAAAGH!!!
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #2 :
Luty 09, 2011, 19:01:58 »
Jestem za, planszówek jest co nie miara i można by w ten sposób zacieśnić łączące nas więzi \\(*^.^*)//
To samo tyczy się karcianek. Jestem szczęśliwym posiadaczem gry
Chez Geek
, wnoszę o przyjrzenie się jej na najbliższym spotkaniu.
Jov, daj znać na gg albo na shoucie kiedy się widzim jutro.
Zapisane
"Barbarism is the natural state of mankind," the borderer said, still staring somberly at the Cimmerian. "Civilization is unnatural. It is a whim of circumstance. And barbarism must always ultimately triumph."
Abaddon
Wtajemniczony kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 173
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #3 :
Luty 09, 2011, 19:34:23 »
IMO na teraz to jest całkiem spoko pomysł, dopóki jest wolne, dopóki większość ludzi jest chorych/jest w domach/ma jeszcze poprawki i dopóki nie gramy sesji... ale jak już się wszystko ruszy, myślę, że szkoda będzie na to czasu i/albo znudzi się. Kilka razy można pograć, można pograć jak będziemy czekać przed WFRP na spóźnialskich itd. W skrócie, jak dla mnie, spoko jako "zapchajdziura", ale nie ma sensu robić z tego "pełnokrwistego projektu"... Jak znowu będzie sesja (na uczelni), jak ludzie wyzdrowieją/wrócą do Trójmiasta, jak wrócimy do Warhammera, jak ruszy D&D i WoD (tak, teraz będę cię już o to męczył Jov ^^), wątpię, żeby na planszówki był jeszcze czas i chęci
.
Jov prosił o "reckę Posiedzenia #1", więc tak, było całkiem spoko (szczególnie tłumaczenie zasad Neuroshimy... "snajper!" xD, czyli o tym jak rozproszyć Jovaena, żeby tłumaczył zasady gry przez godzinę zamiast w 5 minut
).
Neuroshima Hex - fajna gra, dosyć szybka, proste zasady i dużo kombinowania taktycznego. Neuro jak na razie najbardziej mi podchodzi.
Chaos Marauders - imo trochę wieje nudą
, wyciągasz karty, wykładasz karty, wyciągasz karty, wykładasz karty, bum, nie masz kart.
Jovaen: tak, to puszka po mamutach, ale w środku są Zombiaki
ja: mogę cię sparodiować? <szuka w szafce, wyciąga puszkę> tak, to puszka po Vegecie, ale w środku jest herbata
xD
Jov - jak opiszesz spotkanie #2, dodam do tego kilka słów od siebie.
A co do samych gier, to Czarek i Magda ostatnio bardzo chwalili grę Dracula.
Zapisane
Tromm
Woj Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 227
WAAAAGH!!!
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #4 :
Luty 10, 2011, 13:23:04 »
Ja bym chciał ogarnąć
Warhammer Fantasy Battle
. Moje pytanie do Jova, skompletowałbyś dwie niewielkie armie i przyniósł kiedyś objaśnić zainteresowanym podstawy?
Who's with me??
Łoję trochę ostatnie w
Warhammera 40,000: Dawn of War
i jest to jedna z najbardziej epickich strategii, jakie widziałem, w której nie chodzi o jakieś tam pedalskie planowanie ruchów trzy kroki naprzód i gejowe zastanawianie się, czy na piechotę lepsze będą mortary czy artyleria, tylko o masową rozwałkę i napierdalanie się armiami tak licznymi, że ciągną się po horyzont. Niemal zakwiliłem z rozkoszy kiedy okazało się, że jak się wgra wszystkie dodatki, to zabijane jednostki krwawią a zwłoki zostają tam gdzie padły. Miodzio!
Koniec offtopu.
Jov, przyniosę ci dzisiaj te moje krasnale, żebyś sobie obejrzał.
Zapisane
"Barbarism is the natural state of mankind," the borderer said, still staring somberly at the Cimmerian. "Civilization is unnatural. It is a whim of circumstance. And barbarism must always ultimately triumph."
Lunar
Akolita kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 70
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #5 :
Luty 12, 2011, 22:25:50 »
Planszówki! Awesome. Posiadam
The Fury of Dracula
,
Shadows Over Camelot
i
Osadników z Catanu
. Szczególnie 2 pierwsze nadają się na posiedzenia.
Dracula
, najnowszy nabytek, to zaprawdę mroczna i plugawa gra w której 4 łowców przemierza Europę w poszukiwaniu, jak nie jest trudno się domyślić, Draculi. Do tej pory miałem okazję grać tylko 2 razy, ale zabawa jest świetna, + sporo kombinowania, taktyki i innych nieprzyjemnych, wymagających angażowania neruonów spraw.
W
Shadows Over Camelot
jest Graal, i są rycerze. Wiadomo do czego takie połączenie zazwyczaj prowadzi. Max. 7 osób, kooperacyjna gra - walczymy z SYSTEMEM (jak w życiu). Po dłuższym czasem się nudzi, ale pierwsze 2-3 gry są całkiem przyjemne.
A co do Dawn of War - swojego czasu trochę w to grałem, po sieci takowoż. Hmm. Hmmm. Tromm?
Zapisane
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 459
To ja jestem RPG-UG
Odp: Grupa Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #6 :
Luty 13, 2011, 13:55:13 »
Cieszę się, że pomysł wypalił
Cytat: Tromm Luty 09, 2011, 19:01:58
Jestem szczęśliwym posiadaczem gry
Chez Geek
, wnoszę o przyjrzenie się jej na najbliższym spotkaniu.
Z tego, co widziałem - gra wygląda OK. Przynieś ją na następne spotkanie
Cytat: Abaddon Luty 09, 2011, 19:34:23
IMO na teraz to jest całkiem spoko pomysł, dopóki jest wolne, dopóki większość ludzi jest chorych/jest w domach/ma jeszcze poprawki i dopóki nie gramy sesji... ale jak już się wszystko ruszy, myślę, że szkoda będzie na to czasu i/albo znudzi się. Kilka razy można pograć, można pograć jak będziemy czekać przed WFRP na spóźnialskich itd. W skrócie, jak dla mnie, spoko jako "zapchajdziura", ale nie ma sensu robić z tego "pełnokrwistego projektu"... Jak znowu będzie sesja (na uczelni), jak ludzie wyzdrowieją/wrócą do Trójmiasta, jak wrócimy do Warhammera, jak ruszy D&D i WoD (tak, teraz będę cię już o to męczył Jov ^^), wątpię, żeby na planszówki był jeszcze czas i chęci
.
Defetyzujesz, mospanie. Nie mówię, żeby pod batem ciągnąć was na cotygodniowe posiedzenia, bo to faktycznie słaby pomysł, ale w formie wypełniacza -
Sekcja
działa dobrze. Lekkie i przyjemne spotkania, pozwalające nam zacieśnić więzy, poćwiczyć szare komórki - ja tu widzę same pozytywy. Myślę, że chęci do działania
Sekcji
będą i że spędzimy jeszcze niejeden wieczór na naszych posiedzeniach -
RPG-UG
niejedno ma imię
Cytat: Abaddon Luty 09, 2011, 19:34:23
Chaos Marauders - imo trochę wieje nudą
, wyciągasz karty, wykładasz karty, wyciągasz karty, wykładasz karty, bum, nie masz kart.
Trafne, lepiej bym tego nie ujął
Też mam takie uczucie - że kiedy gracz nie ma wielkiego wpływu na przebieg gry to cała chęć do zabawy ulatuje. Po co się męczyć wykładając karty, skoro i tak zaraz ktoś mi je zdmuchnie? Zdecydowanie za mało tu planowania, a za dużo losowości.
Cytat: Tromm Luty 10, 2011, 13:23:04
Ja bym chciał ogarnąć
Warhammer Fantasy Battle
. Moje pytanie do Jova, skompletowałbyś dwie niewielkie armie i przyniósł kiedyś objaśnić zainteresowanym podstawy?
To jest temat na osobny dział. Owszem, już przebąkiwaliśmy ongiś z
Delialem
, że można by stworzyć
Sekcję Bitewniakową
na naszym Forum. Z tego co widzę, mielibyśmy 2-3 zaangażowane osoby - nieźle, ale...
Co do objaśniania zasad - zawsze mogę to zrobić. Ale sęk w tym, że ja gram tylko orkami + trochę mrocznymi elfami, toteż ciężko będzie ujechać z tym dłużej. Jeżeli gra się spodoba, to pozostaje wam (bagatela) skompletować sobie własne armie, a na to potrzeba sporo czasu i jeszcze więcej pieniędzy
Więc
Tromm
- inwestuj w figurki (doradzę), i powoli możemy rozkręcać inicjatywę. Z tego co wiem, nasz MG od
Neuroshimy
-
RDO
- też jest starym bitewniakowcem
Cytat: Tromm Luty 10, 2011, 13:23:04
Łoję trochę ostatnie w
Warhammera 40,000: Dawn of War
i jest to jedna z najbardziej epickich strategii, jakie widziałem, w której nie chodzi o jakieś tam pedalskie planowanie ruchów trzy kroki naprzód i gejowe zastanawianie się, czy na piechotę lepsze będą mortary czy artyleria, tylko o masową rozwałkę i napierdalanie się armiami tak licznymi, że ciągną się po horyzont. Niemal zakwiliłem z rozkoszy kiedy okazało się, że jak się wgra wszystkie dodatki, to zabijane jednostki krwawią a zwłoki zostają tam gdzie padły. Miodzio!
Koniec offtopu.
Tromm
, dostaniesz ode mnie specjalną rangę -
Pan Offtopu
Za ten i za inne wtręty.
Odnośnie samej gry - zgadzam się co do wszystkiego, coś napisał powyżej.
Dawn of War
to wspaniała gra. Jeżeli chodzi o strategie
warhammerowe
na PC - dużo lepsza niż
Mark of Chaos
(
WFB
), która jest - niestety - dość słabą grą, przynajmniej w
single player
(choć klimat jest miodny)... Chyba, że ktoś sądzi inaczej?
Cytat: Lunar Luty 12, 2011, 22:25:50
Dracula
, najnowszy nabytek, to zaprawdę mroczna i plugawa gra w której 4 łowców przemierza Europę w poszukiwaniu, jak nie jest trudno się domyślić, Draculi. Do tej pory miałem okazję grać tylko 2 razy, ale zabawa jest świetna, + sporo kombinowania, taktyki i innych nieprzyjemnych, wymagających angażowania neruonów spraw.
Brzmi świetnie
Już sobie ostrze kły (nomen-omen) na tę grę - sprawdzimy ją, jak tylko wrócisz z Estalii
Cytat: Lunar Luty 12, 2011, 22:25:50
W
Shadows Over Camelot
jest Graal, i są rycerze. Wiadomo do czego takie połączenie zazwyczaj prowadzi. Max. 7 osób, kooperacyjna gra - walczymy z SYSTEMEM (jak w życiu). Po dłuższym czasem się nudzi, ale pierwsze 2-3 gry są całkiem przyjemne.
Grałem. Jakość wykonania i rozmach gry to czynniki zdecydowanie
in plus
. Ale na dłuższą metę gra jest diablo nudna i schematyczna (
replay value
= 0), toteż i zapewne szybko się nam znudzi...
Zapisane
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 459
To ja jestem RPG-UG
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #7 :
Luty 13, 2011, 14:40:26 »
Posiedzenie #2
08.II.2011.
Partycypanci
:
Abaddon
,
Ebonitowy_Ryszard
,
Jovaen
Miejsce
: Akademik, u
Abaddona
Graliśmy w
Neuroshimę Hex
i jak zwykle potwierdziliśmy, że to świetna gra
Tryb kooperacji (3 graczy) wypalił bosko -
Elisabeth_von_Heizkorper
skopał nam dupy grając najsłabszą frakcją - Hegemonią. Frustracji było co nie miara, ale było fajnie
Courtesy of
Elisabeth_von_Heizkorper
zagraliśmy w
Wiochmen Rejsera
i
Machinę
- dwie klasyczne polskie gry karciane.
Wiochmen Rejser
po prostu rządzi
Jest bardzo prosty i szybki - istotnie, nie ma tu zbyt wiele planowania, gra się na pełnym spontanie. Gra polega na wyłonieniu gracza, którzy najlepiej powozi swoją furmanką. Ten, kto nie zawaha się używać
Bata
na furmankach przeciwników, podrzucać im
Baby
, ominie wszelkie przeszkody na drodze i nie straci przy tym wszystkich dzieciaków z wozu - ten zostanie najlepszym furmanem we wsi
Świetny w tej grze jest humor (rysunki, nazwy kart specjalnych -
Zagubiony smoczek Maciusia
, albo pole specjalne -
Koncert Łydki Grubasa
), element losowy (aczkolwiek gra nie jest tak beznadziejnie nieprzewidywalna jak
Chaos Maraduers
) i bezwzględna licytacja podczas Fazy Rozpędu (jak w kasynie
). Mówiąc krótko -
Wiochmen Rejser
urzekł mnie po całości. Gra jest rewelacyjna na krótkie, spontaniczne posiedzenia i gwarantuje wiele radosnych, emocjonujących i głupawych chwil
Machina
to druga z gier, w które graliśmy na Posiedzeniu. Gra polega na tworzeniu unikatowej maszynerii przy pomocy Elementów dobieranych z Hurtowni. Podczas swojej tury można montować Elementy, demontować albo wręcz podrzucać je przeciwnikowi (aby uniemożliwić mu skonstruowanie poprawnie działającej Machiny) lub okraść jego Magazyn. Są też liczne karty specjalne, które przyspieszają i ułatwiają nam kompletowanie Elementów Machiny, albo utrudniają grę przeciwnikowi. Wygrywa ten, kto pierwszy skompletuje wszystkie Elementy dla swojej Machiny.
Machina
... jest trudna. Nie da się nie przyznać, że jest taktyczna jak cholera i że wygra ten, kto ma najlepszą pamięć, najlepiej planuje i jest najbardziej bezwzględny. Sęk w tym, że dla mnie ta gra jest po prostu zbyt skomplikowana
Teoretycznie jest prosta, ale faktycznie trzeba brać pod uwagę niezwykle upierdliwe działania kart specjalnych, które krok po kroku utrudniają grę i jeszcze wykazać się iście słoniową pamięcią przy zapamiętywaniu, z jakich to elementów składają się Machiny przeciwników (aby skutecznie planować wszystkie niecne zagrywki). Jak dla mnie, jest to po prostu zbyt taktyczne i uniemożliwia spontaniczną, lekką zabawę (nazwijcie mnie barbarzyńskim bucem i prostakiem...)
Na plus zaliczam świetny humor, którego w tej grze jest pełno. Ale mimo to,
Machina
mnie osobiście rozczarowuje...
Zapisane
Abaddon
Wtajemniczony kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 173
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #8 :
Luty 15, 2011, 09:49:51 »
Neuro nadal całkiem przyjemna, Machina jak dla mnie nudna i nie chciało mi się nawet słuchać tych wszystkich pokręconych nazw, chociaż wygrałem
, ma swój humor, ale Wiochmen Rejser przebija ten humor o głowę. Sam Wiochmen jest całkiem całkiem, szybko się gra, ale jak dla mnie, równie szybko się nudzi.
Zapisane
Tromm
Woj Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 227
WAAAAGH!!!
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #9 :
Luty 27, 2011, 14:17:48 »
Wiochmen Rejser jest w pytę, musimy w to kiedyś pograć.
Zapisane
"Barbarism is the natural state of mankind," the borderer said, still staring somberly at the Cimmerian. "Civilization is unnatural. It is a whim of circumstance. And barbarism must always ultimately triumph."
Abaddon
Wtajemniczony kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 173
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #10 :
Marzec 04, 2011, 00:56:02 »
Jednak nie jestem pewien czy będę rano... zadzwonię jeszcze do kogoś z was.
Zapisane
Jovaen
Wszechwybraniec
Ulubieniec Chaosu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 459
To ja jestem RPG-UG
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #11 :
Marzec 04, 2011, 18:33:03 »
Nie byłeś, a żałuj
Posiedzenie #3
04.III.2011.
Partycypanci
:
Ash
,
Bodysnatcher!
,
Jovaen
,
Lunar
Miejsca
: Oliwska Nora
Na "dobry" początek - spóźniłem się, więc ominęła mnie partyjka
Osadników z Catanu
.
Confiteor
- żałuję, bo gra przednia, a ja z chęcią odświeżyłbym sobie pamięć...
No ale cóż, kto późno przychodzi ten sam sobie szkodzi, a napisanie relacji z tego, jak się grało, pozostawiam partycypantom
Po
Osadnikach
zaatakowaliśmy
Neuroshimę Hex
.
Bodysnatcher!
ogarnęła zasady w jakieś 3 minuty, a potem była przednia partyjka, podczas której odebraliśmy nauczkę, żeby albo kooperować ze sobą, albo walczyć po równo ze wszystkimi... Wystarczy rzec, że dokopał nam Moloch (
Ash
), który to skampił się i unikał naszych (niemrawych i mocno nieskoordynowanych) ataków. Wszyscy skupili się na łojeniu teoretycznie najmocniejszej frakcji - Borgo (
Bodysnatcher!
), ale i tak ja padłem pierwszy (Posterunek)... Cóż, potem bawiłem się foobarem2000, a reszta miała dobrą zabawę. Jak zwykle - nikt nie może zanegować faktu, że
Neuroshima Hex
to świetna gra. Szczególnie
Lunar
się w nią wkręcił - na koniec rozegraliśmy jeszcze dwie partie 1:1 i skopałem mu tyłek. Ale było fajnie, a nawet bardzo fajnie
A potem
Dracula
! Niestety, nie pograliśmy sobie zbyt długo, ale już udało nam się docenić fakt, że gra jest przednia. Przednia, mówię wam, nie "dobra", nie "fajna", ale genialna wręcz. Gra toczy się na mapie Europy, a gracze (łowcy wąpierzy) przemieszczają się od miasta do miasta, konno, koleją, statkiem, w pościgu za wampirem - samym hrabią Draculą, prosto z kart powieści Stokera
Ten kryje się dobrze, umykając przed pościgiem i konsekwentnie odbudowując swoje dominium ciemności, a sztuka polega na tym, żeby odkryć gdzie jest teraz - i go dopaść. Tam gdzie wizytował, Dracula zostawia po sobie różne ciekawe rzeczy, jak na przykład zabójców, wściekłych wieśniaków, pułapki, świeżo przemienione wampiry... Oczywiście, gracze też nie są bezbronni - pomaga im bogaty arsenał broni i przedmiotów, tudzież losowe karty zdarzeń. Gra ma rewelacyjny aspekt kooperacji między graczami; planowanie, gdzie teraz jest hrabia, cały element dedukcji, rozpisywanie na kartce "Skoro wysiadł gdzieś tu, to musiał się przemieścić tu albo tu, tam pojechać nie mógł..." - to po prostu coś naprawdę rzadko spotykanego w grach planszowych. Już teraz stwierdzam, że
Dracula
podbił moje serce i że wypatruję z niecierpliwością dnia, gdy zbierzemy się w pięć osób i odegramy
prawdziwą
partię, taką na solidnych kilka godzin
Mieliśmy też zagrać w
Zombiaki II: Atak na Moskwę
, ale cóż... nie wyszło. "Lajf"
Zapewne następnym razem...
Było epicko, było porywająco i świetnie
Mam nadzieję, że na spotkanie numer 4 uda nam się dotrzeć większą grupą - wtedy szykujcie się na planszówkowy holokaust!
Pokusi się ktoś o komentarze?
Bodysnatcher!
,
Lunar
...?
Zapisane
bodysnatcher!
Wtajemniczony kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 113
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #12 :
Marzec 05, 2011, 10:36:50 »
Posiedzenie bardzo udane, największym (pozytywnym) zaskoczeniem byli dla mnie Osadnicy z Catanu - nie przepadam za strategiami ekonomicznymi i tbh spodziewałam się trochę przynudzania, a jednak gra okazała się świetna. Szybkie tempo, fajna proporcja między budowaniem swojej pozycji a rzucaniem kłód pod nogi pozostałym graczom
Myślę, że jeszcze nieraz zagramy.
Co do Draculi, mogę tylko potwierdzić słowa Jovaena - gra jest naprawdę świetna, właśnie ze względu na kooperację z innymi łowcami, konieczność dedukcji i kombinowania (no i ładne wydanie & mroczny klimat!). Szkoda że nie daliśmy rady skończyć, następnym razem przysiądziemy w piątkę na porządnie i dorwiemy Hrabiego.
Neuroshima też mi się spodobała, mimo że moje poruszenia w tej partii były bardziej intuicyjne niż strategicznie uzasadnione
, ale też już wiem, że na pewno chcę jeszcze kiedyś w to pograć.
Ogólnie sekcja planszówkowa ftw, proponuję abyśmy rozwijali się i rośli w siłę ^^
Zapisane
Lunar
Akolita kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 70
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #13 :
Marzec 05, 2011, 23:13:10 »
Potwierdzam słowa mych przedmówców - posiedzenie bardzo udane, mimo przedwczesnego zakończenia gry w
Draculę
. A że jest to gra genialna - i nie jestem osamotniony w mej opinii - musimy w nią wkrótce ponownie zagrać.
Cieszę się, że
Bodysnatcher
spodobali się
Osadnicy z Catanu
- gra o tyle odbiegająca od naszych dotychczasowych sfer zainteresowania, że wioski i miasta się BUDUJE, a nie grabi i równa z ziemią/pali. Mimo tej oczywistej wady gra jest zaskakująco dynamiczna jak na planszówkę ekonomiczną. No i jest swojski element rasistowski! Będziemy jeszcze nieraz budować nasze wyspiarskie imperia.
W
Neruoshimę Hex
grałem przedtem raz - może - dwa, ale już wtedy mogłem stwierdzić że to jest TO.
I tak, przegrałem 1:1. Dwa razy. The battle(s) was (were) lost, but the war...
Jovaen
, na następne spotkanie sekcji planszówkowej pamiętaj o kartach
Magic: The Gathering
!
Zapisane
bodysnatcher!
Wtajemniczony kultu
Offline
Płeć:
Wiadomości: 113
Odp: Sekcja Planszówkowa RPG-UG
«
Odpowiedz #14 :
Marzec 17, 2011, 15:42:40 »
To kiedy trening Neuroshimowy?
Zapisane
Strony: [
1
]
2
3
4
5
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Organizacyjne
-----------------------------
=> Regulamin Forum
=> Ogłoszenia i rozwój Forum
=> Wydarzenia
-----------------------------
RPG
-----------------------------
=> Rekrutacja
=> Warhammer Fantasy Roleplay
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Warhammer 40,000: Black Crusade
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Mouse Guard
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Deadlands
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
===>
Grupa facebookowa
=> Dresden Files
===> Miasto
===> Zasady
===> Sesje
=> Nemezis
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Zew Cthulhu
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Neuroshima
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Dungeons & Dragons
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Świat Mroku
===> Archiwum kart postaci
===> Terminy spotkań
===> Relacje z sesji
=> Sesje przez Internet
===> Rekrutacja do sesji
===> Aleja przygód
-----------------------------
Offtopic
-----------------------------
=> Nie tylko RPG
=> Dysputy przy piwie
===> O RPG (i nie tylko) na wesoło
=> Literaturodajnia
===> Nasze dzieła
=> Targowisko
=> Linkodajnia
-----------------------------
Nasi sojusznicy
-----------------------------
=>
Gdański Klub Fantastyki
=>
Akademicki Klub Fantastyki "Sigmar"
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
mixblackcity
magicznydom
ar-pl
krainaswiata
vocaloid-world