Tytuł: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Styczeń 31, 2012, 15:50:34 Wow, zostałem moderatorem. Poczułem się ważny i w ogóle strasznie taki mroczny i potężny.
Prawem danym mi przez wszystkie wielkie i nieskończone potęgi chaosu bla bla bla.... Następna sesja: piątek 03.02.2012, 16:00 Miejsce - u Devala , odjazd RDOwozem 16 30 spod dworca w Gdańsku. Oczywiście byłbym wniebowzięty, gdybym dowiedział się coś niecoś o nowym drużynowym renegacie (mam na myśli w formie pisemnej) i czegokolwiek o psykerce o jej graczce, postaci i w ogóle o wszystkim, co tylko może mnie interesować :) Najlepiej na gg pisać. Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Jovaen Styczeń 31, 2012, 16:09:43 Dragan Arnold von Lubin opublikuje tragiczną historię swojego upadku z XIII Regimentu Pieszego Gwardii Imperialnej planety Krieg do przeklętej Zdradzieckiej Gwardii już wkrótce. :) Zapewne jeszcze przed piątkową sesją.
Co do samej sesji: ja mam dużą prośbę. Wioska rdo to prawdziwe anus mundi, a nie zawsze może trafić się dobry brat Devala, który nas podrzuci (choć i wtedy jest to kawał drogi). Postuluję, żebyśmy grali w Piwnicy RPG-UG, we Wrzeszczu, na Sienkiewicza 1 (to naprzeciwko Rebela). Ktoś jest przeciwko? Nie? Dziękuję. ;) A tak na serio, to liczę, że nasz MG się zgodzi, no i nasz gospodarz rdo także. Choć ciężko nie zauważyć, że w Piwnicy takich luksusów jak u rdo to jednak ni ma... :( Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Styczeń 31, 2012, 16:34:58 Luksusy można Przenieśc do piwnicy. Ważne, zeby był prąd, to przyniose laptopa i puszcze jakieś brzdąkanie w tle. Ja jestem w takiem razie za przeniesieniem sesji do piwnicy.
Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: rdo Styczeń 31, 2012, 16:41:38 W piwnicy to mi się grać nie chce ;-) A dojazd do mojej wioski jest wcale wygodny ;-) Właśnie przyjechałem z Politechniki tutaj w mniej niż 20 minut. Raczej przepisowo ;-) Z Głównego powinno być jeszcze łatwiej: wjeżdżasz na Armii Krajowej i praktycznie do oporu prosto, skręcasz w prawo w Inżynierską i jesteś na miejscu :P (no i jest też autobus 167).
Jedyną zaletą piwnicy jest to, że jest we Wrzeszczu ;-) Dalej jest długa lista wad: brudno, ciemno, przyciasno, śmierdzi no i nie ma kibla ;-) (no znaczy jest ;-) na czwartym piętrze ;-) ) Jakaś trzecia opcja? Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Jovaen Styczeń 31, 2012, 16:53:29 Kontruję argumenty:
"Ciemno" - to przecież dobrze. :D Zresztą nie jest tak ciemno, żeby nie można było grać. "Ciasno" - nie w 5 osób. "Śmierdzi" - tylko jeżeli nie wąchasz w nieodpowiednich miejscach. :D Jeszcze mi tu będzie wybrzydzał na naszą "klubową" Piwczniczkę, patrzcie go! :P Zgodzę się z tym, że do kibla trzeba questować. Ale jak robiliśmy dobre, mocne sesje, to zdarzało się, że raz tylko robiło się wyprawę na trzecie piętro, a niektórzy to i trzymali przez całą grę. ;) To zależy od Bestyja, czy będziemy chodzić do kibla, czy zafunduje nam takie granie, że będziemy siedzieć przy stole, spoceni, z k10-kami trzymanymi mocno w rękach. ;D Tuszę, że mu się uda. :) No, ale jeżeli będzie trzecia opcja, to mogę zmienić zdanie. ;) Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Styczeń 31, 2012, 17:19:51 To, czy będziemy chodzić do kibla zależy od ilości spożytych płynów w o wiele wiekszym stopniu niż ode mnie :P
Może być ciemno ciasno i w ogóle. Choć RDO, do nas, na nasz teren, przewietrzysz sie i w ogóle. :) Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Luty 01, 2012, 17:49:56 dobra - to ja napisze, żebyśmy w piątek grali jednak u RDO, i u RDo sie ewentualnie dogadamy do grania gdzie indziej - tak osobiście myśle, bedzie nam łatwiej
Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Luty 02, 2012, 08:04:08 Odnośnie planów na 4. sesje - przed wami Audiencja u Mnemoniusza. Wypada w gości przyjść z prezentem. Są 2 idealne prezenty, kto na sesji zaproponuje jeden z nich jako prezent + 25 exp :P
planujemy (-cie) też dokończyć miniquesta rekrutacyjnego. Być moze uda nam sie spisać jakiś Compact. Mam nadzieje, iż odwiedzimy też świątynię. W miarę możliwości będziemy wprowadzać święta państwowe i ograniczać działalności instytucji handlowych, by nie marnować aż tyle czasu. Coś jeszcze? jakieś życzenia, uwagi? jakieś listy do św mikołaja? Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Deval Luty 02, 2012, 17:08:48 Odnośnie planów na 4. sesje - przed wami Audiencja u Mnemoniusza. Wypada w gości przyjść z prezentem. Są 2 idealne prezenty, kto na sesji zaproponuje jeden z nich jako prezent + 25 exp :P Moja postać na razie ma na myśli tylko prezenty których Mnemoniusz NIE chciałby dostać ;]Cytuj Coś jeszcze? jakieś życzenia, uwagi? jakieś listy do św mikołaja? To Warhammer 40k - tutaj najbliższą postacią Santa Clausa z jego ho ho ho, wielkim bebechem, rubasznym poczuciem humoru i dużą ilością prezentów jest Papa Nurgle z jego ho ho ho, wielkim bebechem, rubasznym poczuciem humoru i dużą ilością prezentów - ale takich prezentów jak ten ma (na razie? choć potem pewnie tylko Krigowiec jak już) NIE chcemy :)Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Jovaen Luty 02, 2012, 18:45:46 Skład będzie 3-osobowy jednak, bo Rashequa odpadła (permanentnie). Jej psykerka umarła jeszcze zanim zaczęła grać. Przykre.
Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Bestyj Luty 02, 2012, 18:51:38 no ale że w ogóle prezentów nie chcecie? niespodzianek? tak w ogóle ? :P i Dlaczego tak źle myślicie o kochanym Mnemoniuszu? on naprawdę jest bardzo rozumnym człowiekiem i na pewno wam pomoże w waszych kłopotach. :) nawet za bardzo nie dokładając nowych :P Może ma dla was jakiś statek lub dwa na sprzedaż. i w ogóle jestem pewien, ze on was bardzo bardzo lubi:P
A w ogóle to jak możecie wątpić w dobre intencje swojego MG? może MG naprawdę chce was poznać i wasze pragnienia :P i naprawdę nie chce was za bardzo skrzywdzić. Co do naszej niedoszłej Rashequy - szkoda, już nawet zaczynałem ją brać pod uwagę w moich obliczeniach. Odpadła z jakiś konkretnych powodów, przestraszyła się naszych splugawionych chaosem osobowosci, czy coś? Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: rdo Luty 02, 2012, 18:58:17 OK. To gramy we trójkę.
Tytuł: Odp: sesja nr 4, pierwsza w, mam nadzieje, 4osobowej grupie Wiadomość wysłana przez: Jovaen Luty 02, 2012, 19:33:40 A w ogóle to jak możecie wątpić w dobre intencje swojego MG? może MG naprawdę chce was poznać i wasze pragnienia :P i naprawdę nie chce was za bardzo skrzywdzić. Nie wątpimy. Ale to jednak jest typowo polska mentalność - przedstawicielom władzy (politycy, policja, mistrzowie gry) nie ufamy z definicji. :D Zasada ograniczonego zaufania. No, co? Homo sovieticus. :D Co do naszej niedoszłej Rashequy - szkoda, już nawet zaczynałem ją brać pod uwagę w moich obliczeniach. Odpadła z jakiś konkretnych powodów, przestraszyła się naszych splugawionych chaosem osobowosci, czy coś? Sprawa jest bardziej skomplikowana. Znalazła inną ekipę, tyle powiem... :P OK. To gramy we trójkę. No ba. "No co, my nie damy rady? MY?!". :D |