No szkoda, ale co zrobić. Czyżby Sue zgubił się w tunelach?

Przecież nawet zacytowałem: "Czy z pomocą Healera czy bez conditions trzeba zdejmować w kolejności." Może tam brakuje przecinka? "Czy z pomocą Healera czy bez, conditions trzeba zdejmować w kolejności." Tak czy inaczej forma zdania jednoznacznie sugeruje zdanie oznajmujące i jako takie je zapisałem.

Na ostatniej sesji Szymon szukałeś o leczeniu poza kolejnością, wyżej jest to wyraźnie napisane: "Czy z pomocą Healera czy bez conditions trzeba zdejmować w kolejności." Pamięć mnie tym razem nie pomyliła.

Dodałem dwa nowe wyjaśnienia zasad do głównego posta, comments welcome.

Czy wszystkim pasuje sesja w czwartek, 24 maja o 17:00?

Lista wątków po ostatniej sesji:

- Na drodze z Lockhaven do Sprucetuck pojawił się bezpieczny most przez bagno.
- W wyniku ataku młodego wilka na Sprucetuck naruszona została ściana miasteczka i utracone zostały zapasy zapachów. Zabraknie ich na wzmocnienie pozostałych granic zapachowych.
- Zachodnia granica zapachowa została odświeżona.
- Nola poznała sekret wytwarzania zapachów.
- Burk i dwaj chłopi siedzą w areszcie za napaść na Strażników.
- W wyniku pożaru, który rozpętał się podczas walki Strażników z napastnikami część biednych myszy straciła dom.
- Nie udało się przekonać kupców do obniżenia cen, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację biedoty w Sprucetuck.
- Reputacja ojca Sue nie została naruszona.
- Oswald wrócił z Dorigift do Sprucetuck.
- Mrowisko pod Sprucetuck zostało usunięte.
- W wyniku epidemii zginęło kilka myszy, miasteczko jako całość jednak znacznie nie ucierpiało.
- Epidemia została spowodowana przez chciwych kupców, którzy truciznę znalezioną na granicy terenów łasic wykorzystali do otrucia myszy.
- Młody wilk został przegoniony poza zachodnią granicę.

- Mysia Straż sprowokowała powstanie w małej placówce niewolniczej łasic.
- Drużynowy tenderpaw o mało nie został zjedzony przez sowę.
- 5 myszy zostało uwolnionych z łasiczej niewoli i bezpiecznie doprowadzonych do Pebblebrook.
- Drużyna dotarła do Pebbelbrook przed Szarą Eminencją cechu kupieckiego odpowiedzialnego za zarazę w Sprucetuck.
- Porucznik Sue złapał i wytresował sobie nietoperza.

Możliwe, że o czymś zapomniałem - uzupełnijcie wtedy listę.

To standardowo, uaktualniona lista wątków:

- Na drodze z Lockhaven do Sprucetuck pojawił się bezpieczny most przez bagno.
- W wyniku ataku młodego wilka na Sprucetuck naruszona została ściana miasteczka i utracone zostały zapasy zapachów. Zabraknie ich na wzmocnienie pozostałych granic zapachowych.
- Zachodnia granica zapachowa została odświeżona.
- Nola poznała sekret wytwarzania zapachów.
- Burk i dwaj chłopi siedzą w areszcie za napaść na Strażników.
- W wyniku pożaru, który rozpętał się podczas walki Strażników z napastnikami część biednych myszy straciła dom.
- Nie udało się przekonać kupców do obniżenia cen, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację biedoty w Sprucetuck.
- Reputacja ojca Sue nie została naruszona.

- Oswald wrócił z Dorigift do Sprucetuck.
- Mrowisko pod Sprucetuck zostało usunięte.
- W wyniku epidemii zginęło kilka myszy, miasteczko jako całość jednak znacznie nie ucierpiało.
- Epidemia została spowodowana przez chciwych kupców, którzy truciznę znalezioną na granicy terenów łasic wykorzystali do otrucia myszy.
- Młody wilk został przegoniony poza zachodnią granicę.

Już w ten czwartek, 17 maja o 17, myszy wkroczą na tereny łasic...

Świetne! Wyrzucić tylko "XVIII-wieczny paryskiego medyka" i zostaje piękny opis bez mechaniki ani settingu. Taka postać gra się sama.

W tym właśnie rzecz, by zostawić rzeczy settingowe ("mistrz ezoterycznej wiary" = "kapłan Vodun"?, "obywatel CSA" = "konfederat"?) i znaleźć resztę postaci. Nie jest to zabawa w szukanie synonimów. Zadając pytanie inaczej: co zostaje z Twojej postaci, gdy zostawisz mechanikę i settingowy fluff?

Wyzwanie dla wszystkich obecnych, przeszłych i niedoszłych graczy RPG-UG. Zapraszam do zabawy.

W jednym zdaniu opisz swoją postać nie używając określeń mechanicznych (zręczny, inteligentny, biegły w broni, świetnie skradający się, wojownik, rewolwerowiec, w zbroi +2, itd.) czy pochodzących z settingu (praworządny, elf, porucznik, z mieczem bractwa, najwyższy kapłan, itd.).

Skoro i tak zaglądamy do wątku nowej sesji, tutaj właśnie wrzucę konsekwencje dotychczasowych wydarzeń. Zgodnie z tym co ustaliliśmy ostatnie wątki będą paliwem na następną sesję.

- Na drodze z Lockhaven do Sprucetuck pojawił się bezpieczny most przez bagno.
- W wyniku ataku młodego wilka na Sprucetuck naruszona została ściana miasteczka i utracone zostały zapasy zapachów. Zabraknie ich na wzmocnienie pozostałych granic zapachowych.
- Zachodnia granica zapachowa została odświeżona.
- Młody wilk wciąż grasuje w pobliżu Sprucetuck.
- Nola poznała sekret wytwarzania zapachów.

- Burk i dwaj chłopi siedzą w areszcie za napaść na Strażników.
- W wyniku pożaru, który rozpętał się podczas walki Strażników z napastnikami część biednych myszy straciła dom.
- Nie udało się przekonać kupców do obniżenia cen, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację biedoty w Sprucetuck.
- Reputacja ojca Sue nie została naruszona.
- W trakcie przesłuchania Burk wyjawił, że Oswald przebywa w Dorigift.
- Mrówki zagnieździły się na dnie Sprucetuck.

Z tego co wiem to wszystkim pasuje sesja w czwartek, 10 maja o 17:00.

To jeszcze podsumowanie konsekwencji wydarzeń z ostatniej sesji:

- Na drodze z Lockhaven do Sprucetuck pojawił się bezpieczny most przez bagno.
- W wyniku ataku młodego wilka na Sprucetuck naruszona została ściana miasteczka i utracone zostały zapasy zapachów. Zabraknie ich na wzmocnienie pozostałych granic zapachowych.
- Zachodnia granica zapachowa została odświeżona.
- Młody wilk wciąż grasuje w pobliżu Sprucetuck.
- Oswald jest zagubiony w lesie.
- Nola poznała sekret wytwarzania zapachów.

Tak jak się umówiliśmy kolejna sesja w niedzielę, 6 maja o 17.

To tylko za duża ilość firmowego alkoholu.

OK, czyli sesja w poniedziałek, 30 kwietnia o 17.