Sesja przerywnik - D&D 4.0, sesja 1

[Michał]

Zmieniać już nic nie będę, zdecydowany jestem, więc o to się nie martw.

[Michał]

Przeczytałem, że wizard ma dwa czary dzienne na starcie (chociaż każdego dnia może przygotować tylko jeden), tu szczegóły: http://okayyourturn.yuku.com/topic/18541#.T0u4yfCMyIB

Oprócz uśpienia wybieram więc jeszcze Kwasową strzałę.

[shg]

Racja. To jest opisane w zlinkowanym wcześniej opisie klasy Czarodzieja pod hasłem "Księga Zaklęć".

[AlexRiven]

e to słabo jak prawie bez odgrywania to ja chyba inną postać wezmę.. albo evil kapłana żeby napierdalać zamiast natychać serca

[shg]

Nie przesadzajmy z tym brakiem odgrywania. Trochę tego będzie... zresztą "natychać" serca możesz też w trakcie walki (choć pewnie faktycznie łatwiej natyKać serca wrogów na miecz).
Pierwsza sesja pewnie w sporej części zejdzie na tworzeniu postaci, więc postaram się je szybko wrzucić do podziemi na mały trial test.

Na wybranie innej klasy to już nie pozwolę, przynajmniej na tą sesję. Sorry, już przygotowałem kartki

[AlexRiven]

i tak ja będę dodatkowo korzystał z księgi Divine Power jeśli będe grał evil clericiem.

[TensaiOni]

Jak tu już się pojawia Divine Power, to tak z ciekawości to jakie podręczniki mamy dostępne?

[Michał]

A to nie można sobie tak po prostu przyjść na sesję, pojeść orzeszki i poturlać kostkami, trzeba od razu munchkinować? Pytam się, bo chyba odstaję od grupy. Najchętniej skończyłbym postacie w przeciągu pół godziny i przeszedł od razu do gry.

[shg]

Damn! Ja myślałem, że tu właśnie wszyscy z buta przyjdą, ja naściemniam jakieś zasady i sobie poturlamy!
A tu się szykuje solidne podręcznikowanie.

Michał, nie zgrywaj tu niewiniątka - Ty pierwszy rzuciłeś się do wybierania statsów, czarów, itd
Pół godziny na tworzenie postaci?! Tyle to każdy będzie imię wybierał...

Alex, Divine Power... proszę bardzo. Tylko ładne tłumaczenie nazw własnych spoczywa na Twoich barkach. Gramy po polsku.

Jonasz, dostępne papierowo mamy Podręcznik Gracza, Przewodnik Mistrza Podziemi i Księgę Potworów - wszystko co wyszło w PL.
Oczywiście, jeśli chcecie sobie szukać różnorakich rzeczy po innych podręcznikach, szczególnie klasowych i Adventurer’s Vaultach - nie widzę problemu.
W sumie wrzucę zaraz co się da na komorę (bo "komórka" to trochę mylące). Na Kindle'u pewnie zbyt czytelnie nie będzie.

[Michał]

Damn! Ja myślałem, że tu właśnie wszyscy z buta przyjdą, ja naściemniam jakieś zasady i sobie poturlamy!
A tu się szykuje solidne podręcznikowanie.

Michał, nie zgrywaj tu niewiniątka - Ty pierwszy rzuciłeś się do wybierania statsów, czarów, itd

Wybrałem wcześniej żeby można szybciej grę zacząć, a że jako jedyny nie znam D&D4 uznałem, że mi zajmie to wszystko najwięcej czasu. Jak widać w tym przypadku: niewiedza jest błogosławieństwem.

Pół godziny na tworzenie postaci?! Tyle to każdy będzie imię wybierał...

Nie strasz, ja naprawdę chcę sobie w to pograć.

Alex, Divine Power... proszę bardzo. Tylko ładne tłumaczenie nazw własnych spoczywa na Twoich barkach. Gramy po polsku.

Jonasz, dostępne papierowo mamy Podręcznik Gracza, Przewodnik Mistrza Podziemi i Księgę Potworów - wszystko co wyszło w PL.
Oczywiście, jeśli chcecie sobie szukać różnorakich rzeczy po innych podręcznikach, szczególnie klasowych i Adventurer’s Vaultach - nie widzę problemu.
W sumie wrzucę zaraz co się da na komorę (bo "komórka" to trochę mylące). Na Kindle'u pewnie zbyt czytelnie nie będzie.

Dla mnie laika lepiej byłoby gdyby każdy zagrał vanilla klasami/rasami, ale rozumiem, że jeżeli graliście w to już dużo to mogły wam się znudzić. Niemniej chciałbym żeby nie odbiło się to na czasie jaki poświęcimy na samą grę, szczególnie jeżeli ktoś ma zamiar się spóźnić (i nie będę wskazywał palcami ).

[AlexRiven]

chodzi o to że zwykły kapłan jest słaby, jeśli byłoby odgrywanie, to super postać, te całe przemowy do drużyny, szczególnie, że mam być liderem, jakieś takie rzeczy, a w walce to popierdółka jest. Będę znowu jak w Dresden Files aspekty nakładał i ew. leczył to nuda.

[shg]

Alex, marudzisz... Właśnie taką rolę sobie wybrałeś: "Przywódca", czyli wsparcie drużyny. Jeśli chciałeś lepiej walczyć, trzeba było wybrać jakiegoś Obrońcę, albo Napastnika.
Chcesz odgrywać - ależ proszę bardzo, możesz przemawiać do drużyny jeśli zechce Cię słuchać.

Nie wiem tylko czemu zwykły kapłan w D&D 4.0 jest słaby. Nie znam się na tyle, żeby to rozsądzać.
Akurat kapłanem D&D 4.0 chwilę grałem i sobie radził. Nawet jako walczący, a nie tylko lecząca "popierdółka".

[AlexRiven]

ok to będziemy chodzić po lochach z odgrywaniem! takie moje zarządzenie a jak tak nie będzie to nie gram!

[Veldrin]

Tak się zastanawiam czy znalazłoby się w Twojej kampanii jeszcze jedno miejsce??? Dopiero teraz zauważyłem, że ktoś podjął się prowadzenia sesji.
Mam wieloletnie doświadczenie w 3,5 i mam nadzieję, że to nie spaczyło mnie na nową edycję. Jakby co daj znać. Najchętniej gram kapłanami i ewentualnie tu też spróbował bym swych sił w tej profesji.

[shg]

Veldrin, sorry, że nie zrobiłem żadnych oficjalnych zaproszeń, ale to D&D 4.0 miało być raczej jako przerywnik - jak sama nazwa wątku wskazuje
Ale widzę, że jest zainteresowanie. Mi się pierwsza sesja spodobała, mam nadzieję, że graczom też... Mogę spokojnie poprowadzić parę sesji, a kto wie - może i kampanię.

Wg podręcznika w D&D 4.0 powinno grać 4 graczy (+1 MP). Mamy 3+1, więc jest miejsce. Jeśli chcesz i możesz grać ok 17-21, zwykle w środy, na WNSie (chyba, że masz jakąś bardziej kuszącą miejscówkę), to spoko.
Co do postaci kapłana, to nie wiem... Jeśli przeczytasz wątek to zobaczysz, że mamy już paladyna i kapłana - obawiam się, że więcej religijności doprowadzi do wielkiego PIERDUT i wyprucia wnętrzności
Nasz kapłan przyjął chyba bardziej rolę "Napastnika" niż "Dowódcy" i raczej sam zadaje obrażenia niż leczy czy wspiera... Także taki kapłan-dowódca znalazłby miejsce w drużynie.
Jest jeszcze opcja zmiany klasy przez Alexa, jeśli taka Jego wola.
Przydałoby się, żeby ktoś wypełnił lukę brakującego prawdziwego "Napastnika", czyli jakiś Łowca, Łotrzyk lub Czarnoksiężnik.