(Abaddon i moja stara drużyna mogą pamiętać, że kiedyś już dręczyłem was w taki sposób. Tak, to fajna metoda, więc zamierzam pomęczyć was znów). Słowem wstępu: Poniższa metoda często bywa nazywana przeze mnie "
indie", bo lubię nazywać wszystko
indie. To, co
indie, jest modne i awangardowe (nawet jeżeli nie ma z tym przeklętym, przereklamowanym słowem nic wspólnego - "indie-RPG", "indie-narracja", "indie-MG" - bleh, rzygam na takie terminy).
Sprawa wygląda tak, słodko i przyjemnie: Proszę was, żebyście do następnej sesji (tj. dzień przed naszym spotkaniem, czyli najpóźniej do niedzieli rana; najlepiej wcześniej) przygotowali i podzielili się ze mną (w tym wątku) zestawem plotek, pogłosek, tudzież informacji, w które wyposażył was Zakon Gryfa. Pytanie brzmi: "
Co się tu właściwie dzieje, czyli w jakich jeszcze brudach tapla się dwór carroburski?".
Przypominam, że "książę" to książę Leopold von Bildhofen, czyli z łaski Sigmara i Ulryka cny (podobno...) pan na Carroburgu, drugi po grafie Borisie Todbringerze (władcy prowincji Middenland). A "hrabia" (na którego zbieracie haki) to Jürgen von Bildhofen, kuzyn tego pierwszego.
Popuśćcie wodze fantazji. Wiecie już, że hrabia kuma się ze skavenami... ale czy na pewno? Wszystko, co wymyślicie będzie brane pod uwagę. Wiem, że część z was słabo zna setting - nie martwcie się, nie muszą to być w 100% "poprawne" i "zgodne" informacje - po prostu wymyślcie coś fajnego, ja to dostosuję. Na przykład, że dobry Leopold von Bildhofen trzyma w swoich podziemiach smoka Chaosu, a sam jest przebranym goblinem z dalekiego Kataju... na przykład.
Wy poćwiczycie wyobraźnię i wejdziecie bardziej w tło kampanii. Ja będę miał z tego ubaw... a część informacji może zostać potem wykorzystana. Jak dokładnie - to już moja słodka tajemnica...
Nie rozpisujcie się za bardzo, zwłaszcza że do poniedziałku (planowany dzień sesji) czasu mało. Od 2 do 5 krótkich informacji będzie ilością pożądaną. Fajnie by było, gdyby każdy z was odpisał do niedzieli rana. (Jeżeli się nie uda, to możecie też wysłać później - w końcu i tak szykuje się nam przerwa, więc będę miał czas, żeby pozbierać i przetrawić te informacje).
Have fun.