Sesja 18.09.2011

Było dobrze!
w końcu dotarała do nas właściwa i docelowa postać misharibo,
przyjęcie pocztu wysokich elfów przeszło ciekawie - główny element sesji,
misja była jasna i od razu było wiadomo, że nie będzie łatwo.
pomimo zadania "eskortujcie!", które na świecie w rpgach padło pewnie jakieś
10 milionów razy +/- 1, to Kubie udało się je ograć w całkiem ciakwy sposób,
wrzucając nas w całkiem wartki strumień akcji, z którego to część z nas mogła
się oderwać by ścigać dywersntów/mroczne elfy/zdrajców imperium/zasadzkowiczów.

Aldus został przerobiony na Kebap w wersji 2.0 i w końcu stracił PP,
dostaliśmy fundusze (!), mamy kuszę dla Ludwiga, obroniliśmy honor imperium pomagając
w ratowaniu Imho i... ogólnie było git.
sesja w klimacie 'spot and react'.

i w dordze do perfekcji, Kuba w końcu zaczął skracać niepotrzebne wątki/opisy przechodząc od razu do sedna sprawy!